Starsi ludzie niejednokrotnie popadają w konflikty z młodszymi, ponieważ ci wydają się być absolutnie niezdolni do podejmowania racjonalnych i przyszłościowych decyzji. To starsi i dorośli niejednokrotnie najlepiej rozumieją, co stoi za potrzebą inwestowania w lokaty długoterminowe czy wybierania absolutnie najlepszego otwartego funduszu emerytalnego dostępnego na rynku. Istnieje wiele sposobów na pomnażanie pieniędzy, ale nikt nie może być spokojny, że nawet jego miliony będą przy nim za czterdzieści lat. Starsi ludzie niejednokrotnie sami żałują, że nie przykładali wcześniej uwagi do takich kwestii i dzisiaj, gdy mają kilkadziesiąt lat i liczne wydatki związane z utrzymaniem zdrowia i opłaceniem wszystkich rachunków w związku z niską emeryturą – dlatego już bardzo młodym potomkom starają się zaszczepić przekonanie do tego, że nie warto jest liczyć na emeryturę z pieniędzy państwowych i jedynym, co może zagwarantować człowiekowi bezpieczne i dostatnie życie także po sześćdziesiątce jest całkowicie samodzielne zabezpieczenie swojej przyszłości. W liberalnych i nowoczesnych kapitalistycznych gospodarkach nie brakuje takich mechanizmów i chociażby bankowe lokaty oraz giełdowe akcje wykorzystywane są przez dorastających pracowników korporacji do pomnażania oszczędności. I to te oszczędności stanowią zabezpieczenie na całe dekady.
Nawyki młodych pokoleń
