Biorąc pod uwagę, że według państwa dwa filary emerytalne są wystarczające by zabezpieczyć nasza przyszłość, trzeci filar wydaje się niepotrzebny. W praktyce wygląda to jednak zupełnie inaczej. Zazwyczaj przejście na emeryturę związane jest ze spadkiem standardu życia. Świadczenia otrzymywane z jego tytułu często wystarczają jedynie na podstawowe potrzeby. Wydawało by się że odkładanie składek do trzeciego filaru rozwiązuje problem i pozwala na zwiększenie naszej emerytury. W tym przypadku znów w rzeczywistości wygląda to nieco inaczej. Zazwyczaj po odjęciu od wynagrodzenia składek do ZUS oraz Otwartego Funduszu Emerytalnego pozostaje już niewielka kwota i przeciętnego obywatela nie stać na dodatkowe składki. Okazuje się bowiem, że z trzeciego filaru w praktyce mogą korzystać jedynie osoby zamożne i dobrze zarabiające. Posiadając pewne zaplecze finansowe, mogą oni bez problemu odkładać kolejna składkę do pracowniczych programów emerytalnych czy też na indywidualne konta, które mają dodatkowo zabezpieczyć ich przyszłość. Tylko korzystając z trzeciego filaru można zachować obecne standardy życia po przejściu na emeryturę. Jednak jak widać jest to opcja jedynie dla zamożnej części społeczeństwa. Osoby mniej zamożne musza liczyć na sprawiedliwe świadczenia z dwóch obowiązkowych filarów.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply